Treningi personalne – luksus czy ściema?
Treningi personalne dla niektórych wciąż są postrzegane jako usługa luksusowa, przeznaczona dla wąskiego grona osób. Czy słusznie? Ile kosztuje trener personalny i od czego zależy jego cena?
Dostępność i przystępna cena
Jeszcze niedawno pomysł na trenowanie pod okiem profesjonalnego trenera był traktowany w kategoriach fanaberii, na którą mogą pozwolić sobie bogate osoby. Współcześnie, niemal każdy klub fitness oferuje tego typu usługi. Trening personalny przestaje być tylko usługą premium skierowaną do zamożnych klientów. Jeśli jednak kogoś nie stać na regularną współpracę z trenerem, to dobrym rozwiązaniem jest wykupienie kilku spotkań, na których trener ułoży nam plan treningowy i pokaże, jak wykonywać dane ćwiczenia. Po paru treningach będziemy już w stanie ćwiczyć poprawnie sami.
Na rynku co miesiąc przybywa nowych trenerów, a w dużych miastach powstają wyspecjalizowane studia treningu personalnego. Dostępność takich usług sprawia, że obecnie trudno jest spotkać osobę, korzystającą z oferty fitness klubu, która nie miała nigdy styczności z trenerem personalnym.
Za co płacimy trenerowi personalnemu
Teoretycznie wachlarz oferty, którą mają trenerzy jest bardzo szeroki. Zapewniają oni kompleksowe podejście do potrzeb klienta. W skrócie jest to najczęściej rozpisanie planu treningowego, konsultacje dietetyczne czy wspólne trenowanie i nauka techniki ćwiczeń. Poza tym, dobry trener personalny potrafi Cię odpowiednio zmotywować i pomaga Ci wyznaczać kolejne cele. W wielu przypadkach okazuje się z czasem, że to właśnie ten motywacyjno-terapeutyczny aspekt pracy trenera staje się najistotniejszy z punktu widzenia klienta. Praca profesjonalistów często nie kończy się na wskazanym zakresie obowiązków. Trener powinien wpływać na wszystkie aspekty prozdrowotne swojego klienta tak, aby zmieniać jego tryb życia na zdrowszy. Oto kilka przykładów:
- wsparcie i kontakt z klientem poza godzina treningów (np. wyznaczanie dodatkowych aktywności fizycznych)
- budowanie świadomości ruchowej własnego ciała (np. dlaczego bolą mnie plecy w odc. lędźwiowym)
- uczenie odczytywania sygnałów dawanych przez organizm (np. z czego wynikają skurcze)
- nauka świadomych zakupów/konsumpcji (np. wybieranie właściwych produktów, dań w restauracji)
- pomoc w organizacji dnia pracy z punktu widzenia prozdrowotnego (np. organizacjach posiłków)
Nie zawsze wysoka cena łączy się z jakością wybranego trenera. Znalezienie profesjonalisty może okazać się niezwykle trudne. Złe doświadczenia nie omijają zarówno celebrytów i influencerów.
Polska youtuberka i wizażystka, znana pod pseudonimem Red Lipstic Monster, w jednym z filmików podzieliła się swoją historią. Instruktora poznała na siłowni w trakcie ćwiczeń z przyjaciółką. Wydawał się bardzo przekonujący i profesjonalny, dlatego zgodziła się na wspólne treningi. Po czasie okazało się, że trener był bardzo wymagający i nie dostosowywał ćwiczeń do możliwości osoby, z którą trenuje. Youtuberka twierdzi, że do dzisiaj ma blizny po ćwiczeniach, które zaproponował. Ponadto manipulował swoimi podopiecznymi i proponował dietę wykluczającą owoce, odradzając przy tym zasięgnięcie porady u innych specjalistów np. lekarza czy dietetyka. Nie respektował także diety wegetariańskiej influencerki, przekonując, że mięso pozwala na utrzymanie sprawności i właściwy poziom energii.